Marzę o wycieczce do Paryża. Dzisiaj postanowiłam, że w tym roku nieodwołalnie pojadę. Zaczynam więc planować podróż już teraz i powoli wprowadzać się w klimat :)
Przyjaciółka marzyła o Paryżu kilka lat, i w październiku pojechała i teraz chce tam wrócić - tak ją opętało to piękne miasto :) pozdrawiam i powodzenia
no normalnie jakbym czytała o sobie! tez marzę i w te wakacje też planuję wycieczkę :) planować jeszcze nie zaplanowałam nic konkretnego, ale po przeczytaniu kilku ciekawych książek o Paryżu (np. Paryż na widelcu - polecam, jeżeli jeszcze nie czytałaś) wiem, gdzie na pewno chcę się udać (muzea obowiązkowo!), Ach, już nie mogę się doczekać :)))
My z Panią M. będąc na objazdówce po zachodniej Francji wracając postanowiliśmy wjechać do Paryża. Trafiliśmy na dzień strajku służb miejskich (komunikacja, służby komunalne, itp), koszmar. Wspominamy Paryż jako, korki, wciąż uciekającą nam za budynkami wieżę, a tuż przy niej handlarze figurkami :) Oczywiście Paryż jest zapewne piękny i na pewno wybierzemy się tam jeszcze raz, ale winnych okolicznościach, bo jak się okazuje one potrafią kreować rzeczywistość. Pozdrawiam
Paryż...super!Nie można nie zobaczyć. Ja jeszcze nie widziałam, ale marze. marzenia mi sie spelniaja ostatnio wiec kto wie:) I jeszcze Mexyk. Wciaz....
Też mi się Paryż marzy :) ale ciągle ciężko mi się zebrać, jest tyle ciekawych i kuszących miejsc do odwiedzenia, że ten Paryż ciągle niespełniony...
OdpowiedzUsuńPrzyjaciółka marzyła o Paryżu kilka lat, i w październiku pojechała i teraz chce tam wrócić - tak ją opętało to piękne miasto :) pozdrawiam i powodzenia
OdpowiedzUsuńNiech się spełni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Też marzy mi się Paryż, mam nadzieję, że spełnię kiedyś i to marzenie... a czarno-białe zdjęcie jest piękne takie tajemnicze i klimatyczne...
OdpowiedzUsuńno normalnie jakbym czytała o sobie! tez marzę i w te wakacje też planuję wycieczkę :)
OdpowiedzUsuńplanować jeszcze nie zaplanowałam nic konkretnego, ale po przeczytaniu kilku ciekawych książek o Paryżu (np. Paryż na widelcu - polecam, jeżeli jeszcze nie czytałaś) wiem, gdzie na pewno chcę się udać (muzea obowiązkowo!),
Ach, już nie mogę się doczekać :)))
Tej książki jeszcze nie czytałam. Dziękuję za polecenie :)
Usuńo tak - ja również mam Paryż na oku ;)
OdpowiedzUsuńMy z Panią M. będąc na objazdówce po zachodniej Francji wracając postanowiliśmy wjechać do Paryża. Trafiliśmy na dzień strajku służb miejskich (komunikacja, służby komunalne, itp), koszmar. Wspominamy Paryż jako, korki, wciąż uciekającą nam za budynkami wieżę, a tuż przy niej handlarze figurkami :) Oczywiście Paryż jest zapewne piękny i na pewno wybierzemy się tam jeszcze raz, ale winnych okolicznościach, bo jak się okazuje one potrafią kreować rzeczywistość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudownie zazdroszczę ;-)
OdpowiedzUsuńParyż...super!Nie można nie zobaczyć. Ja jeszcze nie widziałam, ale marze. marzenia mi sie spelniaja ostatnio wiec kto wie:) I jeszcze Mexyk. Wciaz....
OdpowiedzUsuńMoim marzeniem też jest Meksyk :)
Usuń